10 Lip 2009, Pią 13:49, PID: 162851
tak, wstydzę się.
Nie chcę jeść w knajpie, iść na imprezę, czy robić czegokolwiek innego - tłumaczę nerwicą. "A, bo taką mam nerwicę, nie idę", i tyle. Wolę już mówić, że mam nerwicę, niż fobię, chociaż na dobrą sprawę to jedno i to samo, ale wg mnie lepiej brzmi.
A jak zaczynają mi się różne jazdy z żołądkiem, tłumaczę to refluksem Chociaż nie jestem na to chora, ale tlumaczeni dobre i ludzie mi wierzą. xD
Nie chcę jeść w knajpie, iść na imprezę, czy robić czegokolwiek innego - tłumaczę nerwicą. "A, bo taką mam nerwicę, nie idę", i tyle. Wolę już mówić, że mam nerwicę, niż fobię, chociaż na dobrą sprawę to jedno i to samo, ale wg mnie lepiej brzmi.
A jak zaczynają mi się różne jazdy z żołądkiem, tłumaczę to refluksem Chociaż nie jestem na to chora, ale tlumaczeni dobre i ludzie mi wierzą. xD