31 Sty 2008, Czw 13:38, PID: 11392
umrzona napisał(a):Ciało lubi nam robić na złość, dlatego im bardziej nie chcemy... to bardziej się czerwienimy... podobno w takich chwilach pomaga myślenie w stylu "Ha! I super! Chce takiego buraka spalić, żeby wszyscy to widzieli. Chce być czerwona/y najmocniej, jak sie tylko da." I to podobno pomaga. Jeszcze tego nie wypróbowałam, ale jakoś spróbuję... warto, warto Ale chyba tak jest rzeczywiście, im bardziej walczę z rumieńcem, tym on jest wiekszy...
Masz racje. Im bardziej z tym walczymy tym jest jeszcze gorzej. I na odwrót - akceptując to i "mając w dup*e" to szybko przechodzi. Tak przynajmniej czytałem. Z własnego doświadczenia mogę to trochę potwierdzić