11 Sty 2012, Śro 19:04, PID: 288516
Trochę kiedyś medytowałem ale nie miałem tak dużej wiedzy jak teraz,a teraz nie medytuje mając sporą wiedzę na ten temat pewnie popełniam błąd .Też uważam że buddyzm jest najbliżej prawdy ,miałem kiedyś sytuację która wywołała u mnie dość silny lęk,nie była to medytacja, bardziej rozmyślanie na temat tego jak bym żył ,wyobrażając sobie że to wszystko to sen i mogę robić przecież wszystko nie zważając uwagi na konsekwencje które kolidowała by z moim ego .Wywołało to u mnie silny lęk i przestałem
Mniejsza z tym .
Napisał byś coś więcej jak technicznie wygląda twoja medytacja
Czy to jest skupienie na oddechu ? a w późniejszym czasie np,wiercenie i wiercenie aby zrozumieć to coś,nie chodzi mi tu o zrozumienie na poziomie intelektualnym .Sorry trochę chyba sam nie wiem co napisałem,słaby jestem w przelewaniu swoich myśli na pismo
Mniejsza z tym .
Napisał byś coś więcej jak technicznie wygląda twoja medytacja
Czy to jest skupienie na oddechu ? a w późniejszym czasie np,wiercenie i wiercenie aby zrozumieć to coś,nie chodzi mi tu o zrozumienie na poziomie intelektualnym .Sorry trochę chyba sam nie wiem co napisałem,słaby jestem w przelewaniu swoich myśli na pismo