12 Wrz 2016, Pon 6:24, PID: 576425
Dzięki za szeroki komentarz. Zauważ, że stosujesz właśnie jakiś "framework", jakiś model do opisu duchowości i już tu pierwsze pytanie: co to za model? I jak odniósłbyś się do mojego argumentu, że dla nas, Europejczyków, duchowość zachodnia jest potencjalnie lepszą drogą ze względu na swoją klarowność dla nas, rzeczoną adekwatność, że nie potrzeba nam np. tłumaczyć i wyjaśniać terminów, bo są one nam jasne, bliskie przez kulturę, w której się wychowaliśmy?