05 Lut 2008, Wto 11:49, PID: 11809
Haha, mam tak samo. Dokładnie tak samo . Nie mam nic do dodania poza tym, że chyba nie warto już tyle rozmyślać i się przejmować, bo nas to wykończy doszczętnie (a przynajmniej wyniszczy jeszcze bardziej niż do tej pory). Myślę, że to w większości nasze całkowicie mylne wrażenia. Ja udam się z tym niedługo do specjalisty, bo za dużo już tego shitu się uzbierało pod czaszką. Może chociaż częściowo pomoże.