30 Sty 2010, Sob 22:07, PID: 194734
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30 Sty 2010, Sob 22:19 przez eric.)
To jeszcze bardzo mało widziałeś. Samo rozbieranie na siłę w szatni przez "grupę trzymającą władzę" to był i tak pikuś tak naprawdę. Jak ich tam zobaczę to się chyba przekręcę, a jak oni mnie tam zobaczą i będę na wyciągnięcie ich ręki... to nie chce myśleć co będzie. Pewnie będę przez cały ten długi czas wypatrywał ich za każdym murem, dlatego wolałbym coś wziąć żeby nie zemdleć od stresu i nie odjechać stamtąd karetką.