02 Lis 2011, Śro 0:41, PID: 278268
ciężko powiedzieć. i tak i nie.
tzn lubię jesli mam szansę poznać kogoś nowego interesującego. koncerty, domówki, ogniska, piwko w plenerze, festiwale - tak. kluby, dyskoteki - nie
lecz ostatnio coraz częściej rezygnuję bo się po prostu boję samotnych powrotów z buta przez pół miasta o 2 w nocy. niestety 8/10 spotkań tak sie kończy. jak ktoś mnie wyciągnie to są same zakochane pary i ja jeden, co możecie sobie wyobrazić jest istną torturą. Ostatnio tak było, 3 parki i ja. Dałem im szansę, a nóż może ktoś dojdzie czy cos się wydarzy, ale nie. tak mnie to dobiło, że w pewnym momencie wstałem i powiedziałem: "dobra wiecie co, nudzę się, idę do domu, nara."
Coś okrutnego, i weź tu bądź towarzyski...
tzn lubię jesli mam szansę poznać kogoś nowego interesującego. koncerty, domówki, ogniska, piwko w plenerze, festiwale - tak. kluby, dyskoteki - nie
lecz ostatnio coraz częściej rezygnuję bo się po prostu boję samotnych powrotów z buta przez pół miasta o 2 w nocy. niestety 8/10 spotkań tak sie kończy. jak ktoś mnie wyciągnie to są same zakochane pary i ja jeden, co możecie sobie wyobrazić jest istną torturą. Ostatnio tak było, 3 parki i ja. Dałem im szansę, a nóż może ktoś dojdzie czy cos się wydarzy, ale nie. tak mnie to dobiło, że w pewnym momencie wstałem i powiedziałem: "dobra wiecie co, nudzę się, idę do domu, nara."
Coś okrutnego, i weź tu bądź towarzyski...