26 Sty 2009, Pon 22:34, PID: 116973
wole szczerze mowiac nawet umrzec niz mam zyc jak cep siedzac ciagle w domu i bojac sie isc do sklepu ... 60 mg fluo mi lekko pomagalo i jak dodalem ta sertraline w dawce 50 mg narazie jest lepiej ale podejrzewam ze znowu bedzie kupa , bo jak bralem fluo na poczatku to dlosownie na 2 dzien juz czulem sie lepiej i po tygodniu to zaczelo przechodzic, na dzien dzisiajszy juz ja biore 2miechy i efekt jest taki sobie ... dlatego dodalem sertraline, jeden lekarz mowi ze nie wolno mieszac drugi mowi ze wolno ci lekarze to tez sa pajace nie sa jakimis autorytetami wiadomo ze duzo wiedza ale ... , do zespolu serotoninowego czy jakiegos takiego badziewia to jest mi daleko bo nie odczuwam zadnych manii ani hipomanii tak jak na poczatku poprostu czuje sie minimalnie lepiej, mialem w chu** ztyrane przez dragi i alkohol + jestem dda i jeszcze ta fobia ktora sie chyba wzmocnila po tych latach naduzywania dragow i alko, i pozatym niechce tego badziewia brac przeciez do konca zycia