10 Lip 2008, Czw 9:39, PID: 42508
Piotrek u mnie było tak ze po leczeniu u psychoterapeuty przez około rok, dostałem takiego powera że oprócz mojej podstawowej pracy, zatrudniłem się na weekendy jako kierowca w pizzer. Było super, miałem wspaniały kontakt z grupą osób tam pracujacych, dziewczyny i facecie, a do tego dowóz pizzy, co chwilę pukasz do drzwi i otwiera ci nieznajoma osoba. Coś tam zagadasz, uśmiechniesz się, dostajesz napiwek. To mi sie podobało, ale do czasu. Wtedy jeszcze nie wiedziałem że mam fobie, i leczenie u psychologa było ukierunkowane na moje problemy zyciowe wcześniejsze. Ale chce podkreślić że sama psychoterapia dała mi naprwadę dużo sił i pozwoliła robić rzeczy o których wcześniej nie było mowy.
Jest też smutna strona tej historii, poźniej choroba dała o sobie tak mocno znać że musiałem pojść na zwolnienie lekarskie, na którym jestem do tej pory.Ale lecze się i to dla mnie najwazniejsze
Jest też smutna strona tej historii, poźniej choroba dała o sobie tak mocno znać że musiałem pojść na zwolnienie lekarskie, na którym jestem do tej pory.Ale lecze się i to dla mnie najwazniejsze