16 Lis 2010, Wto 17:23, PID: 227913
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Lis 2010, Wto 17:24 przez mehow.)
panpanpan, to w jaki sposób się odnosisz do modlitwy (chrześcijańskiej) to kwestia wiary. można wierzyć, bądź nie, wiele razy myślałem tak jak ty, ale w końcu wracałem do Boga. nie jestem fanatykiem, szczerze mówiąc nie przepadam chodzić do kościoła, ale pomodlić się w domu lubię. wydaje mi się, że kiedyś pisano na onecie o badaniach naukowych nt modlitwy ale jakoś nie mogę teraz tego znaleźć. ja jednak czuję, że pomaga, człowiek czuje wtedy, przynajmniej w moim przypadku, jak po wysprzątaniu pokoju taki spokój wewnętrzny.
wrzucam jeszcze kolejny fajny fragment z Biblii:
1 Powiedział im też przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie ustawać: 2 "W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. 3 W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: "Obroń mnie przed moim przeciwnikiem!" 4 Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: "Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, 5 to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie"". 6 I Pan dodał: "Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. 7 A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? 8 Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?"
wrzucam jeszcze kolejny fajny fragment z Biblii:
1 Powiedział im też przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie ustawać: 2 "W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. 3 W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: "Obroń mnie przed moim przeciwnikiem!" 4 Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: "Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, 5 to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie"". 6 I Pan dodał: "Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. 7 A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? 8 Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?"