17 Lis 2010, Śro 1:26, PID: 228010
Ja zazwyczaj udaję, że rozmowa mnie interesuje, ale czasami jestem tak spięty, że nic mi nie przychodzi do głowy. Wtedy pokazuje tylko mur na zewnątrz. Staram się nie wyglądać na zestresowanego, i wychodzi chyba że jestem bardzo zimny. A tak szczerze to miałbym ochotę wszystkim którzy do mnie zagadują tak jak anonim w pierwszym poście, ale nie potrafię. Zazwyczaj robię to co się ode mnie oczekuję i tylko się uśmiecham. A agresor wewnątrz rośnie, bo często robię to czego nie chce, ale dopiero po jakimś czasie to do mnie dociera. Robię to z automatu.