07 Lis 2015, Sob 13:23, PID: 485632
Kiedyś też tak miałem i czasami tak też do dzisiaj mam, ale nie wszystkich tak nienawidzę. Chociaż umysł podpowiada mi ciągle, że każdy jest moim wrogiem to gadam mu żeby się stuknął bo to chore. Oczywiście sporo osób tylko czeka, żeby mi wbić nóż w plecy. Jestem ostrożny, ale nie każdy i jak tu rozróżnić to jest bardzo ciężkie. Przerażające. Potwornie wkurfiające.