06 Gru 2010, Pon 14:31, PID: 230778
Już o tym gadaliśmy sporo na forum w innym temacie, ale nie chce mi sie szukać. 5-htp to prekursor serotoniny. Jakieś tam badania ktoś prowadził, wypadało ponoć jak prozac. W innych badaniach wyciąg z dziurawca też był mocny jak prozac
Wokół 5-htp jest trochę kontrowersji, mianowicie jeśli zamieni się w serotonine we krwi, zanim dotrze do mózgu, to może uszkadzać zastawkę serca. Nie należy tego brać łącznie z witaminą b6.
Zjadłem tego jedno opakowanie, z ciekawości. Bez rewelacji. A cena duża.
Wg mnie, lepiej brać już SSRI/SNRI, przynajmniej czuć działanie. Co bardziej szkodzi, nie wiem, na pewno żaden z tych dopalaczy nie jest obojętny, no ale coś za coś.
No i niech nikt tego nie łączy z antydepresantami, ryzyko zespołu serotoninowego.
Wokół 5-htp jest trochę kontrowersji, mianowicie jeśli zamieni się w serotonine we krwi, zanim dotrze do mózgu, to może uszkadzać zastawkę serca. Nie należy tego brać łącznie z witaminą b6.
Zjadłem tego jedno opakowanie, z ciekawości. Bez rewelacji. A cena duża.
Wg mnie, lepiej brać już SSRI/SNRI, przynajmniej czuć działanie. Co bardziej szkodzi, nie wiem, na pewno żaden z tych dopalaczy nie jest obojętny, no ale coś za coś.
No i niech nikt tego nie łączy z antydepresantami, ryzyko zespołu serotoninowego.