28 Maj 2008, Śro 23:25, PID: 24656
Jak ktos nie ma silnych objawow moze mowic o lenistwie . Z perspektywy kogos kto nie ma za duzego poziomu leku i wogule problemow z psychika to oczywiscie wyglada to na mazgajenie sie . Ja juz ponad dziesiec lat mam problemy z depresja i lekami . Na depresje lecze sie od kilku lat . Odbija sie to calym mojim zyciu , normalne funkcjonowanie jest dla mnie koszmarem .
Nie potrafie sobie poradzic ze soba . Odbija sie to na kazydym aspekcie mojego zycia moje zdolnosci intelektualne i tak nie byly zbyt duze ale obecnie sa zerowe nie potrafie sie na niczym skupic .Nie mam ochoty na utrzymywanie kontaktow z ludzmi wlasciwie to nie lubie ludzi. Nie potrafie nic zapamietac o wszystkim zapominam mam w glowie jedna wielka czarna dziure. Najgorsze jest to ze z czyms takim wogole nie warto zyc bo po prostu przegrywasz swoje zycie. Wszyscy wiedza jakie jest zycie , zycie to walka czasem o przetrwanie innym razem rywalizacja kazdy chce byc jak najfajniejszy najlepszy itp. Natomast ty z czyms takim nie
dosc ze jestes beznadziejny to jeszcze nie mozesz nic z tym zrobic bo twoje dzialania paralizuja leki . Na dodatek jak jestes facetem to juz komletna klapa mozesz zostac co najwyzej gejem bo mezczyzna z ciebie zaden. Mam 30 lat mieszkam z matka i nie widze zadnych perspektyw
na dalsze zycie nie wyoblrazam sobie z problamami ktrore mam normalnego samodzielnego zycia albo zalozenia rodziny gdyby nie ona na pewno juz bym sie powiesil, skoczyl z czegos lub nalykal sie tabletek.
Bo nie wiem po co prowadzic tak zalosny zywot.
Nie potrafie sobie poradzic ze soba . Odbija sie to na kazydym aspekcie mojego zycia moje zdolnosci intelektualne i tak nie byly zbyt duze ale obecnie sa zerowe nie potrafie sie na niczym skupic .Nie mam ochoty na utrzymywanie kontaktow z ludzmi wlasciwie to nie lubie ludzi. Nie potrafie nic zapamietac o wszystkim zapominam mam w glowie jedna wielka czarna dziure. Najgorsze jest to ze z czyms takim wogole nie warto zyc bo po prostu przegrywasz swoje zycie. Wszyscy wiedza jakie jest zycie , zycie to walka czasem o przetrwanie innym razem rywalizacja kazdy chce byc jak najfajniejszy najlepszy itp. Natomast ty z czyms takim nie
dosc ze jestes beznadziejny to jeszcze nie mozesz nic z tym zrobic bo twoje dzialania paralizuja leki . Na dodatek jak jestes facetem to juz komletna klapa mozesz zostac co najwyzej gejem bo mezczyzna z ciebie zaden. Mam 30 lat mieszkam z matka i nie widze zadnych perspektyw
na dalsze zycie nie wyoblrazam sobie z problamami ktrore mam normalnego samodzielnego zycia albo zalozenia rodziny gdyby nie ona na pewno juz bym sie powiesil, skoczyl z czegos lub nalykal sie tabletek.
Bo nie wiem po co prowadzic tak zalosny zywot.