11 Maj 2008, Nie 9:17, PID: 22101
Luke napisał(a):Zalezy od osobowosci takiego nieszczesnika. Sa tacy co starannie planuja to posuniecie i czekac na dogodny moment oraz tacy co po prostu moga pojsc np. do kuchni, wziasc noz i... lub skoczyc se po prostu z okna jak gdyby nigdy nic. Smutne to a jednoczesnie cholernie prawdziweIMO nie zależy aż tak bardzo. Nie ważne czy to planujesz czy nie, to i tak nie jest takie proste jakby się mogło wydawać. Nawet jeśli jesteś na tyle zdeterminowany, że trzymasz już pistolet przy głowie z palcem na spuście nagle pojawiają się wątpliwości. I praktycznie nie ma takiej możliwości, żeby się nie pojawiły. Wystarczy sekunda zawahania i już prawie pewne, że tego nie zrobisz. Samobójstwo to w ogromnej większości nie jest decyzja racjonalna, trzeba być naprawdę w skrajnym stanie psychicznym żeby to zrobić "tak po prostu". Żeby popełnić samobójstwo trzeba po prostu "mieć jaja" i tyle.