07 Maj 2011, Sob 18:32, PID: 252900
Też miewam takie kryzysy i to dosyć często. Nie mam ich wtedy kiedy coś mnie naprawdę zajmie albo kiedy oszukuję się, że jest wszystko w porządku. Niestety później to trafia we mnie ze zdwojoną siłą. Kiedy dociera do mnie jak jest naprawdę. Że żyję tak jak żyję bo inaczej po prostu już nie potrafię. Że nic z tym nie robię, bo nie wierzę, że mogę coś z tym zrobić i boję się, jak ognia, wszelkich zmian.