14 Lip 2011, Czw 11:58, PID: 262107
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14 Lip 2011, Czw 11:59 przez Bibi94.)
Mam podobnie,również czuję,że nie pasuję do ludzi,że przeszkadzam.Każde odezwanie się do znajomych kosztuje mnie mnóstwo nerwów i emocji.Z wstydem też jest podobnie : jestem osobą okropnie nieśmiałą i wstydliwą.Byle głupstwo może mnie speszyć,wytrącić z równowagi.Sytuacje które dla innych ludzi nie mają znaczenia-dla mnie mają ogromne.
W klasie również rzadko kiedy się odzywam,bo stresuję się tym co mam powiedzieć,czy powiem dobrze,czy nie zrobię z siebie głupka......Myślę,że jest tak też dlatego,bo niektórzy ludzi są podli,a w szkole to już w szczególności (tak potrafią człowieka zjechać,obrazić,zdołować
zrobić z niego totalnego głupka.Więc nic dziwnego,że niektórzy obawiają się tam odzywać.
Jak to przezwyciężyć ? Sama nie wiem...może starać się mimo wszystko
częściej się odzywać....albo zapisać się do jakiegoś psychologa...
Hmm,na prawdę nie wiem co ci doradzić,ponieważ mam ten sam problem...
Ale jak masz jakieś pytania to pisz na pw, na pewno odpowiem.
pozdrawiam, Sandra
W klasie również rzadko kiedy się odzywam,bo stresuję się tym co mam powiedzieć,czy powiem dobrze,czy nie zrobię z siebie głupka......Myślę,że jest tak też dlatego,bo niektórzy ludzi są podli,a w szkole to już w szczególności (tak potrafią człowieka zjechać,obrazić,zdołować
zrobić z niego totalnego głupka.Więc nic dziwnego,że niektórzy obawiają się tam odzywać.
Jak to przezwyciężyć ? Sama nie wiem...może starać się mimo wszystko
częściej się odzywać....albo zapisać się do jakiegoś psychologa...
Hmm,na prawdę nie wiem co ci doradzić,ponieważ mam ten sam problem...
Ale jak masz jakieś pytania to pisz na pw, na pewno odpowiem.
pozdrawiam, Sandra