20 Paź 2011, Czw 8:29, PID: 276649
To zależy na jakich ludzi się trafi. U mnie na specjalności są dość odważne i pewne siebie osoby. Przebić je mega ciężko...Szczególnie to wychodziło na ćwiczeniach siedziałam cicho,nie byłam wstanie im wejść w głos, przekrzyczeć.Wychodziło na to że jestem nie przygototwana dlatego nie zabierałam głosu, a ja naprawdę byłam super przygotowana ale nie mogłam się odezwać...Teraz też tak jest chociaż walczę z tym i nieraz coś tam powiem. Ale jakoś plusów za aktywność u mnie nie znajdziecie.Nie potrafię tego przeskoczyć, zbyt agresywnie się inni zachowują.I cóż wyścig szczurów ciągle trwa a ja jakoś na końcu wszystkich gonię...