23 Lut 2013, Sob 15:58, PID: 340438
Jest mit, że seksualność musi się wiązać z orgazmem (wiem, bo sama w tym tkwię). Bywałam na warsztatach, na których spotyka się różne kobiety, które mają możliwość nieskrępowanie opowiadać o swojej seksualności, dowiedziałam się trochę, np. że jest wiele osób, które pierwsze orgazmy mają np. po kilku latach współżycia, urodzeniu dzieci i takie tam. Że są całe tabuny ludzi między płciami, w zakamarkach seksualności, o których nic nie słyszałam. Nie ma reguły, ta z pornoli się nie liczy. Osobiście przyjemność z penetracji osiągnęłam po latach związku. Są laski, które całe życie cieszą się jedynie z miłości oralnej. Są takie, które go nie znoszą lub nie tolerują. I to nie jest prawda, że faceci mają częściej orgazmy. Sama spotykałam się z takimi, którzy nie mieli prawie wcale lub bardzo rzadko. I z laskami, które szczytowały w dowolnym momencie na życzenie. Jeśli bym chciała coś zmienić, rozwinąć w swoim łóżku, to u mnie to wymaga akceptacji, że jest jak jest, no i czasu. Ale każda osoba ma to indywidualnie. Aha, oraz seksualność jest zmienna w czasie.
O seksualności kobiet, w tym o warsztatach i o braku orgazmu
www.seksualnosc-kobiet.pl
O seksualnosci fajnie tez tutaj:
www.proseksualna.pl
O seksualności kobiet, w tym o warsztatach i o braku orgazmu
www.seksualnosc-kobiet.pl
O seksualnosci fajnie tez tutaj:
www.proseksualna.pl