17 Cze 2013, Pon 13:13, PID: 354864
Nie pij alkoholu, bo będziesz musiała albo pić cały czas, by utrzymać stan rozluźnienia, przez co łatwo możesz przekroczyć swój limit (szczególnie jeśli nie pijesz i masz "słabą głowę"). Dopiero wtedy masz duże szanse że się poważnie skompromitujesz, bo stracisz kontrolę nad zachowaniem. Jeśli natomiast wypijesz kieliszek na początku to z kolei po kilku godzinach będziesz się znacznie gorzej czuć (niepokój, zdenerwowanie), niż gdybyś w ogóle nie piła.
Spróbuj kupić w aptece jakieś ziołowe tabletki na uspokojenie, lub wybierz sobie w drogerii (waleriana - kozłek lekarski). I przede wszystkim nie nastawiaj się negatywnie, pomyśl o dziecku, skoro lubisz z nim przebywać, to możesz je czymś zająć, na przykład prezentem, który mu kupisz. Odpakuj go kuzynce, pokaż jak działa i posiedź z nim, w końcu to jej impreza : )
No i najważniejsze, nie musisz ze wszystkimi siedzieć do samego końca. Jeśli po kilku godzinach poczujesz się zmęczona lub zagrożona, to po prostu przeproś towarzystwo i powiedz, że źle się czujesz, i jeśli masz możliwość wyjdź do domu. I nie miej wyrzutów sumienia z tego powodu.
Spróbuj kupić w aptece jakieś ziołowe tabletki na uspokojenie, lub wybierz sobie w drogerii (waleriana - kozłek lekarski). I przede wszystkim nie nastawiaj się negatywnie, pomyśl o dziecku, skoro lubisz z nim przebywać, to możesz je czymś zająć, na przykład prezentem, który mu kupisz. Odpakuj go kuzynce, pokaż jak działa i posiedź z nim, w końcu to jej impreza : )
No i najważniejsze, nie musisz ze wszystkimi siedzieć do samego końca. Jeśli po kilku godzinach poczujesz się zmęczona lub zagrożona, to po prostu przeproś towarzystwo i powiedz, że źle się czujesz, i jeśli masz możliwość wyjdź do domu. I nie miej wyrzutów sumienia z tego powodu.