05 Paź 2013, Sob 14:53, PID: 366264
Cytat:Czy, żeby się komuś przypodobać coś osiągnąć, mieć z kimś/czymś spokój posuwacie się do kłamstw ? Jak długo w to brniecie ?
Nie kłamię, ale często ukrywam. Na przykład jak ktoś mnie pyta co studiuję, to przyznaję się tylko do jednego kierunku, nie do obydwu, bo lubię mieć coś w zanadrzu, asa w rękawie. Wynika to też z tego, że moje dobre strony dobrze ukrywane nie są narażone na powątpiewanie w ich jakość, na krytykę. Jak ktoś zbyt wścibsko próbuje się wpieprzyć, to ja opieram się mocno i potrafię przez 3 lata nie przyznać się do tego, że mam zdolności w danej dziedzinie etc.