13 Lis 2017, Pon 11:20, PID: 716799
Kiedyś byłem spowolniony jedynie ruchowo, spowolnienie umysłowe pojawiło się dopiero na studiach. Na dotychczasowych stażach wszystkich wkurzałem, nie był drugiej takiej wolnej osoby, jak ja Czasem nawet nie rozumiem, co ktoś do mnie mówi. Poganianie mnie nic dobrego nie daje, a jeszcze pogarsza sprawę. Gdy ktoś mnie mocno pogania w czymś, co wymaga myślenia lub koncentracji, to mój umysł ulega "przeciążeniu", zdolność koncentracji spada prawie do zera, pojawia się gonitwa myśli i myślenie chaotyczne do niczego nie prowadzące i czuję wtedy, jakby mi miała zaraz eksplodować głowa. Kończy się to tak, że znacznie s+ę to, co mam do wykonania