30 Sty 2014, Czw 22:13, PID: 378840
Oboje macie rację, tylko główną rolę odgrywa tu charakter takiego osobnika co z odrzuceniem się spotkał.
Można odrzucenie odebrać jako "nie chcą mnie, ale ja im jeszcze pokarzę co tracą, do roboty" albo "nie chcą mnie, może mają rację, że jestem beznadziejny".
Tak czy siak, myślę, że takie jawne odrzucenie bez względu na charakter mocno na nas się odbije.
Można odrzucenie odebrać jako "nie chcą mnie, ale ja im jeszcze pokarzę co tracą, do roboty" albo "nie chcą mnie, może mają rację, że jestem beznadziejny".
Tak czy siak, myślę, że takie jawne odrzucenie bez względu na charakter mocno na nas się odbije.