03 Lut 2014, Pon 14:26, PID: 379444
Mam dokładnie tak samo. Są "znajomi", z którymi uczyłam się jeszcze w gimnazjum, a teraz w liceum mijamy się i żadna strona nie powie "cześć".
Wiesz, co najlepiej odpowiedzieć na pytanie, dlaczego przestałaś się witać?
"A wiesz, że to działa w obie strony?"
Niby czemu to Twoja wina? Tamta osoba także Cię widzi i się nie odzywa, więc wina raczej leży po środku.
Pomyśl, czy będą osoby, które tam lubisz i możesz się z nimi trzymać, chociaż trochę. Jeśli tak, to idź. Jeśli się martwisz, że w ogóle nie ma NIKOGO z Twojego towarzystwa, nie rób nic na siłę. Chociaż z drugiej strony to 18stka, wszyscy się spiją=będą weseli, też możesz coś podpić i się luźniej zrobi
Wiesz, co najlepiej odpowiedzieć na pytanie, dlaczego przestałaś się witać?
"A wiesz, że to działa w obie strony?"
Niby czemu to Twoja wina? Tamta osoba także Cię widzi i się nie odzywa, więc wina raczej leży po środku.
Pomyśl, czy będą osoby, które tam lubisz i możesz się z nimi trzymać, chociaż trochę. Jeśli tak, to idź. Jeśli się martwisz, że w ogóle nie ma NIKOGO z Twojego towarzystwa, nie rób nic na siłę. Chociaż z drugiej strony to 18stka, wszyscy się spiją=będą weseli, też możesz coś podpić i się luźniej zrobi