27 Lut 2014, Czw 0:30, PID: 382300
Jeżeli ktoś naprawdę nie chce pomocy to nigdy na taką się nie zgodzi, a nawet jeśli, to zrobi to tylko dlatego by mieć spokój, więc jeżeli popadamy w skrajność to właśnie narzucanie pomocy okaże się rozwiązaniem, jednak może to przerodzić się w nienawiść do ''pomocników'' za wchodzenie na siłę do cudzego życia, ale jak się uda to otrzymamy podziękowania i wdzięczność.
Jeżeli chcemy pomóc komuś kto tej pomocy nie chce, trzeba używać odpowiednich środków i trzeba wiedzieć kiedy je zakończyć.
Czasami wystarczy uszanować odmienną decyzję i powiedzieć tej osobie, że mimo wszystko niech wie, że zawsze kiedy ona zechce, to sama może po tą pomoc przyjść i ją dostanie.
Myślę, że taka pomoc w postaci wsparcia na prośbę poszkodowanego to najlepsze rozwiązanie.
Jeżeli chcemy pomóc komuś kto tej pomocy nie chce, trzeba używać odpowiednich środków i trzeba wiedzieć kiedy je zakończyć.
Czasami wystarczy uszanować odmienną decyzję i powiedzieć tej osobie, że mimo wszystko niech wie, że zawsze kiedy ona zechce, to sama może po tą pomoc przyjść i ją dostanie.
Myślę, że taka pomoc w postaci wsparcia na prośbę poszkodowanego to najlepsze rozwiązanie.