24 Mar 2014, Pon 19:07, PID: 386254
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24 Mar 2014, Pon 19:41 przez Pewna_dziewczyna90.)
No może nie mam racji, bo w końcu o czymś rozmawiać trzeba. Ale podchodzenie do tego tak strasznie "na poważnie", że my nie mamy nic do powiedzenia albo boimy się odezwać, gdy dany temat jest poruszany, takie podejście nas nieco osłabia... Wtedy myślę że warto popatrzeć na to wszystko z góry.
Najlepiej jest trochę posiedzieć w domku, poczytać różne dające do myślenia artykuły, sformułować swoje idee i popatrzeć z góry na wszystko. Mówcie co chcecie, ale wg mnie to najlepsza i najszybsza terapia na wszelkie społeczne lęki . Pewnie spotkam się z krytyką, ale mam cichą nadzieję, że komuś moje spostrzeżenia pomogą.
Najlepiej jest trochę posiedzieć w domku, poczytać różne dające do myślenia artykuły, sformułować swoje idee i popatrzeć z góry na wszystko. Mówcie co chcecie, ale wg mnie to najlepsza i najszybsza terapia na wszelkie społeczne lęki . Pewnie spotkam się z krytyką, ale mam cichą nadzieję, że komuś moje spostrzeżenia pomogą.