30 Mar 2014, Nie 19:26, PID: 387112
A ja się troszkę dziwię, że nie czujecie się w takich zatłoczonych miejscach samotni. No ale może to przypadłość takich starych fobików jak ja, stanowiąca długofalową konsekwencję izolacji od ludzi Ja również w miejscach typu dworzec czy supermarket nie czuję jako takiego lęku (bo i też chyba nigdy nie odczuwałam lęku w sytuacjach innych niż nieformalne spotkania towarzyskie), niemniej świadomość, że mam się znaleźć w takim miejscu sama, nikomu z tego tłumu niepotrzebna i przez nikogo nie zauważona napełnia mnie tak ogromnym smutkiem że jednak takich miejsc jak tylko mogę unikam.