13 Sie 2009, Czw 19:11, PID: 170021
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Sie 2009, Czw 19:12 przez stap!inesekend.)
to ze mną nie bylo tak zle. dostalem sie na wymarzone studia, nie liczac jednego feralnego roku to zawsze mialem przynajmniej 4.7. jak cos to umialem sie zazwyczaj zmobilizowac. dlatego poki co sie nie boje o nauke na studiach. mam nadzieje, ze nie bedzie znow stresu jak w dawnych latach...