09 Lut 2015, Pon 18:01, PID: 433180
Może jeszcze napiszę, jak taka wycieczka wyglądałaby cenowo. Załóżmy termin pierwsza połowa maja. Potem zaczyna się sezon, ceny idą w górę, a region wcale nie nabiera atrakcyjności. Jedynie turystów więcej.
Bilety na samolot - wiadomo, za ile kto sobie kupi Z lotniska w Edynburgu do miasta można dojechać komunikacją miejską, koszt marginalny. Można również lecieć do Glasgow. Autobusy stamtąd jadą ledwo godzinę. Bilety, np na Megabusa, można spokojnie kupić za £1. Hostel w Edynburgu ok £12/noc. Jak to często bywa w takich miastach, piątek i sobota potrafi być 2x droższa, więc lepiej wybrać się tam w tygodniu. Na Skye hostel już ok £18/noc. Samochód, to jakieś £13/doba za kompakt, ze £20/doba estate. Plus oczywiście, paliwo. W samym Edynburgu samochód jest zbędny, wszystko tam można obejść bez większego wysiłku na piechotę. Jedzenie - w hostelach zazwyczaj jest kuchnia, więc spokojnie można spożywać zdobycz supermarketową.
Tyle, co mi w tej chwili przychodzi do głowy.
Bilety na samolot - wiadomo, za ile kto sobie kupi Z lotniska w Edynburgu do miasta można dojechać komunikacją miejską, koszt marginalny. Można również lecieć do Glasgow. Autobusy stamtąd jadą ledwo godzinę. Bilety, np na Megabusa, można spokojnie kupić za £1. Hostel w Edynburgu ok £12/noc. Jak to często bywa w takich miastach, piątek i sobota potrafi być 2x droższa, więc lepiej wybrać się tam w tygodniu. Na Skye hostel już ok £18/noc. Samochód, to jakieś £13/doba za kompakt, ze £20/doba estate. Plus oczywiście, paliwo. W samym Edynburgu samochód jest zbędny, wszystko tam można obejść bez większego wysiłku na piechotę. Jedzenie - w hostelach zazwyczaj jest kuchnia, więc spokojnie można spożywać zdobycz supermarketową.
Tyle, co mi w tej chwili przychodzi do głowy.