01 Gru 2015, Wto 20:26, PID: 492388
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01 Gru 2015, Wto 20:33 przez USiebie.)
No to tak, czy nie, nie ma czegoś takiego jak trochę. Zresztą Ty tam kiedyś coś o aseksualizmie wspominałeś?
Aj tam prywatne. Prywatnie to by było jakby ktoś ze szczegółami relacjonował co, jak i z kim robił, a tak ogólnie, to żadne tam prywatne. Przecież to że wszyscy to lubią i robią nie jest żadną tajemnicą, więc jaki jest sens z robieniem wielkiego tabu z tematu.
E tam, to że czasem wychodzi jakieś spięcie, to jeszcze nie znaczy, że ktoś t jest w stosunku do kogoś wrogi, albo cuś, w najlepszym małżeństwie do spięć dochodzi, ni ma tak bez tego.
Aj tam prywatne. Prywatnie to by było jakby ktoś ze szczegółami relacjonował co, jak i z kim robił, a tak ogólnie, to żadne tam prywatne. Przecież to że wszyscy to lubią i robią nie jest żadną tajemnicą, więc jaki jest sens z robieniem wielkiego tabu z tematu.
E tam, to że czasem wychodzi jakieś spięcie, to jeszcze nie znaczy, że ktoś t jest w stosunku do kogoś wrogi, albo cuś, w najlepszym małżeństwie do spięć dochodzi, ni ma tak bez tego.