02 Maj 2018, Śro 10:08, PID: 744638
(01 Maj 2018, Wto 12:45)blurge napisał(a): Nie tylko z autopsji wiem, że dla kobiety coś takiego kończy się zwykle gorzej niż źle. To naprawdę fatalne uczucie usłyszeć od faceta, że "jest przerażony twoim zaangażowaniem"... albo jeszcze lepiej brzmiace "myślałem, że będzie bardziej na luzie" Niektórzy stwierdzaja wręcz, że wszelkie układy typu ff nie istnieja, bo kobieta zawsze w pewnym momencie przestaje traktować sprawę mechanicznie, zaczyna dażyć o zwiazku, zakochuje się.Też tak myślę, bo dla kobiety taka relacja jest skrajnie nienaturalna nawet, jak spojrzymy na na to z perspektywy psychologii ewolucyjnej... Kobieta zawsze inwestuje więcej w potomstwo i potrzebuje stabilizacji, stałego partnera chociaż na czas odchowania tego dziecka, by zwiększyć szanse na przetrwanie swoje i tego dziecka. Więc łatwiej się przywiązuje do partnera, hormony robią swoje - dowiedziono już dawno, że po zbliżeniu kobieta ma znacznie podwyższony poziom oksytocyny we krwi - hormonu, który odpowiada w dużej mierze za zakochanie, przywiązanie do drugiej osoby. Więc nawet jak jest jakaś "wyzwolona" i nowoczesna dziewczyna która twierdzi, że chce się tylko bawić, często nie uświadamia sobie tych prostych faktów z własnej biologii i później pojawia się wielkie rozczarowanie...