31 Sie 2008, Nie 18:11, PID: 61651
Ja mam słabe wspomnienia co do spowiedzi. Jak poszłam trzeci raz w zyciu po dwóch latach do spowiedzi, a było to bodajże w marcu, to jak weszłam do noo... a mniejsza i zaczęłam się spowiadać, to stare babki podobno kręciły się i podsłuchiwały-jak miło kolezanki mi powiedziały ;]