29 Wrz 2010, Śro 19:03, PID: 224215
Nienawidziłam wf do tego stopnia, że oszukiwałam nauczycielkę mówiąc że miałam wypadek i nie mogę ćwiczyć, udawało się przez pół roku Później dyrektorka pozwoliła mi nie chodzić na wf, a później jakoś przeleciało. Cieszę się, że na studiach nie mam tego . To nie znaczy, że nie lubię sportu, uwielbiam aktywność fizyczną, ale nie w formie wf-u!!!