26 Wrz 2008, Pią 17:26, PID: 71072
Mam zwolnienie. Yeah
Kiedyś ćwiczyłam. Jakoś nie tęsknie za tym czasem, gdy obrywałam piłką, a nierozumne i niewrażliwe osobniki z byłej klasy wymyślały nowe sposoby, aby opisać moje nieskoordynowanie i ogólny brak umiejętności. Przyznam, że ludzie ci mieli bogate słownictwo...
Jakiekolwiek gry zespołowe były dla mnie traumą. Już na początku lekcji zastanawiałam się ile razy zrobię z siebie idiotkę źle odbijając/rzucając/podając, czy robiąc źle cokolwiek. Jedynie zbieranie piłek po lekcji nawet mi wychodziło.
Od trzeciej klasy gimnazjum mam zwolnienie z powodów zdrowotnych i jak na razie siedzę sobie grzecznie na ławce i tylko marznę.
Kiedyś ćwiczyłam. Jakoś nie tęsknie za tym czasem, gdy obrywałam piłką, a nierozumne i niewrażliwe osobniki z byłej klasy wymyślały nowe sposoby, aby opisać moje nieskoordynowanie i ogólny brak umiejętności. Przyznam, że ludzie ci mieli bogate słownictwo...
Jakiekolwiek gry zespołowe były dla mnie traumą. Już na początku lekcji zastanawiałam się ile razy zrobię z siebie idiotkę źle odbijając/rzucając/podając, czy robiąc źle cokolwiek. Jedynie zbieranie piłek po lekcji nawet mi wychodziło.
Od trzeciej klasy gimnazjum mam zwolnienie z powodów zdrowotnych i jak na razie siedzę sobie grzecznie na ławce i tylko marznę.