16 Wrz 2015, Śro 0:23, PID: 471614
bajabongo napisał(a):zreszta walic to.
fobia to żadna głębia, to jedynie nieracjonalne zachowanie czy tam myślenie, skorygujcie sobie, jak chcecie. może trzeba nadać, może jest taka w nas potrzeba, żeby temu nadać jakiś "głębszy" sens, teraz widzę, że to nie ma żadnego sensu, chociaż czasami mnie nadal atakuje. fobia to egocentryzm w dużej mierze- zachowujemy się, jakbyśmy mieli gacie upaprane kupą, i zamiast kłaków np. pióra, albo biegali nago, a nie biegamy, chyba.
to jest taka prawda, a jednocześnie tak ciężko ją przyswoić i zrozumieć. Wiele razy przekonywałem się o tym, że w rzeczywistości inni ludzie mnie nie obserwują, nie patrzą na mnie, nie interesuję ich, nie chcą mnie wyśmiewać, nie czekają na każde moje potknięcie, nie widzą, jak idę ulica w momentach, gdy zapominam jak się idzie (śmieszne uczucie i chyba każdy jego doświadczył). A mimo tego nie potrafię przestać się przejmować ich oceną i obecnością.