21 Kwi 2015, Wto 19:11, PID: 442450
dziękuję. Płaczę od wczoraj cały czas. Spałem w dzień, co chwilę budziłem się z przerażeniem, wstawałem i oglądałem łóżko, czy coś po nim nie łazi. Jestem wyczerpany. Nie mam na nic siły. Czeka mnie ciężka noc, muszę rozkręcić łóżko i powynosić je po kawałku na śmietnik. Nie chcę informować rodziców o tym, co tu się dzieje, bo mi nie uwierzą i pomyślą, że zwariowałem.