26 Gru 2016, Pon 14:53, PID: 604559
Psychologom nie można ufać. Zasłaniają się tajemnicą zawodową, że wszystko cokolwiek zostanie powiedziane w cztery oczy, zostanie utajone, a potem i tak paplają z koleżankami z pracy o swoich uczestnikach.
Jakiś czas temu uczestniczyłam w takim jednym programie, nazwijmy to socjalizacyjnym, miałam tam taką babkę prowadzącą i m.in psycholog i tej prowadzącej się chlapnęło w rozmowie ze mną coś, co psycholog jej przekazała... Ok, jeśli to było konieczne do programu by one przekazywały sobie informacje o uczestnikach, to psycholog mogła nie zapewniać mnie, że absolutnie nic, co zostanie powiedziane nie zostanie nikomu przekazane.... Czułam się oszukana w ch...
Jakiś czas temu uczestniczyłam w takim jednym programie, nazwijmy to socjalizacyjnym, miałam tam taką babkę prowadzącą i m.in psycholog i tej prowadzącej się chlapnęło w rozmowie ze mną coś, co psycholog jej przekazała... Ok, jeśli to było konieczne do programu by one przekazywały sobie informacje o uczestnikach, to psycholog mogła nie zapewniać mnie, że absolutnie nic, co zostanie powiedziane nie zostanie nikomu przekazane.... Czułam się oszukana w ch...