14 Wrz 2015, Pon 9:44, PID: 471276
"Rozwalił mnie ten post, jak słowo daję mt042 Mam nadzieję, że masz świadomość tego, że znalezienie osoby, która spełniałaby te wszystkie kryteria, jest praktycznie niemożliwe.
W dodatku pisząc o tych przeciwieństwach, nieźle się sam zareklamowałeś Ale żeby tak na forum publikum, że się jest słabym w łóżku, no ja tego nie ogarniam "
Dobrze że sie usmiałaś, jakos chyba lubie rozsmieszac ludzi xd
Nie chodzi o to żeby wszystko miała co napisalem ale bardziej chodziło mi o to zeby wymienic to co lubie w kobietach, i wiem ze nie znajde takich które w 100% spełniaja te kryteria, zaznaczyłem że nie jestem perfekcjonistą hehe fajnie jezeli miała by w sobie to co lubie, przecież nie oczekuje tego wszystkiego... zyje w realnym swiecie choc przyznam ze widzialem pare kobiet które pasuja po jakieś części do tego co napisałem
Z przeciwienstwami to akurat o to mi nie chodziło, tylko tak ogólnie nie we wszystkim
Niesmiały - Pewna siebie/towarzyska albo pesymista - optymistka
Np. ja nie załatwie w jakims urzędzie dobrze sprawy a ona by potrafiła to zrobic bez problemu, chodzi mi o wzajemne uzupełnianie sie. Ona by nie potrafiła czegoś przy komputerze zrobic a ja bym potrafił itd.
Też mi się zdarza usmiechać i być optymistą, czasem nawet jestem towarzyski i pozytywnie nastawiony, jestem inteligentny itp.
Z tym łóżkiem to nie powiedział bym że kiepski... no nie wiem musiałabyś się przekonać haha albo jakas inna chętna (która poleciała by na moje lęki)
Zresztą bądzmy optymistyczni nawet jakbym był kiepski to byłby tylko dobry powód żeby cwiczyc codziennie, a jeżeli dziewczyna była by kiepska to tak samo... tening codziennie hehe
Przeciwienstwa się przyciagaja jak to mówią
Tak jak mój ojciec i matka, ojciec podobny był do mnie ("niesmiały") a matka jedzie np. tramwajem i gada z obcymi ludzmi jakby ich znała od 20 lat, rozmawiając godzinami bez problemu
A tak swoją droga to często cos napisze i ludzie wyciagaja inne wnioski, czy nie rozumieją o co mi chodzi i musze sie tłumaczyć zastanawia mnie fakt czy ja nie umiem sie wypowiadac czy ludzie nie ogarniaja co ja pisze.... hmm nie wiem w koncu ja mam niedojebanie mógzgowo-społeczne więc chyba moja wina hehe
W dodatku pisząc o tych przeciwieństwach, nieźle się sam zareklamowałeś Ale żeby tak na forum publikum, że się jest słabym w łóżku, no ja tego nie ogarniam "
Dobrze że sie usmiałaś, jakos chyba lubie rozsmieszac ludzi xd
Nie chodzi o to żeby wszystko miała co napisalem ale bardziej chodziło mi o to zeby wymienic to co lubie w kobietach, i wiem ze nie znajde takich które w 100% spełniaja te kryteria, zaznaczyłem że nie jestem perfekcjonistą hehe fajnie jezeli miała by w sobie to co lubie, przecież nie oczekuje tego wszystkiego... zyje w realnym swiecie choc przyznam ze widzialem pare kobiet które pasuja po jakieś części do tego co napisałem
Z przeciwienstwami to akurat o to mi nie chodziło, tylko tak ogólnie nie we wszystkim
Niesmiały - Pewna siebie/towarzyska albo pesymista - optymistka
Np. ja nie załatwie w jakims urzędzie dobrze sprawy a ona by potrafiła to zrobic bez problemu, chodzi mi o wzajemne uzupełnianie sie. Ona by nie potrafiła czegoś przy komputerze zrobic a ja bym potrafił itd.
Też mi się zdarza usmiechać i być optymistą, czasem nawet jestem towarzyski i pozytywnie nastawiony, jestem inteligentny itp.
Z tym łóżkiem to nie powiedział bym że kiepski... no nie wiem musiałabyś się przekonać haha albo jakas inna chętna (która poleciała by na moje lęki)
Zresztą bądzmy optymistyczni nawet jakbym był kiepski to byłby tylko dobry powód żeby cwiczyc codziennie, a jeżeli dziewczyna była by kiepska to tak samo... tening codziennie hehe
Przeciwienstwa się przyciagaja jak to mówią
Tak jak mój ojciec i matka, ojciec podobny był do mnie ("niesmiały") a matka jedzie np. tramwajem i gada z obcymi ludzmi jakby ich znała od 20 lat, rozmawiając godzinami bez problemu
A tak swoją droga to często cos napisze i ludzie wyciagaja inne wnioski, czy nie rozumieją o co mi chodzi i musze sie tłumaczyć zastanawia mnie fakt czy ja nie umiem sie wypowiadac czy ludzie nie ogarniaja co ja pisze.... hmm nie wiem w koncu ja mam niedojebanie mógzgowo-społeczne więc chyba moja wina hehe