25 Wrz 2015, Pią 19:03, PID: 474490
I tak to jest. Kiedyś nazywałem to; przetrącony kręgosłup,bycie "pod kreską",przegrany,bankrut życiowy,trędowaty,stygmatyzowany.
Cyganie też są stygmatyzowani ale ich to nie boli,bo mają swoją społeczność.
Najlepiej wśród ludzi w całym moim życiu czułem się w społeczności takich jak ja-ludz pod kreską,na terapii grupowej. I to było w środku wielkiego lasu nad jeziorem.
Cyganie też są stygmatyzowani ale ich to nie boli,bo mają swoją społeczność.
Najlepiej wśród ludzi w całym moim życiu czułem się w społeczności takich jak ja-ludz pod kreską,na terapii grupowej. I to było w środku wielkiego lasu nad jeziorem.