22 Wrz 2008, Pon 16:49, PID: 69368
ja osobiście o swoich problemach szczerze rozmawiałam tylko z matką. nie wyobrażam sobie, żebym np. koleżance mogła powiedzieć "słuchaj, jestem chorobliwie nieśmiała" .. po co? nie potrzebuję niczyjej litości