21 Mar 2009, Sob 12:22, PID: 133853
Psycholog skierowała mnie do psychiatry. Jestem już po dwóch wizytach. Każda wizyta to normalna rozmowa , psychiatra pyta o różne rzeczy z przeszłości , z dzieciństwa , o relacje z bliskimi , układy w pracy it.p.. Czasami komentuje to co mówię. Przygotowuję się do terapii grupowej. Mam wrażenie że już te dwie wizyty pomogły mi zrozumieć trochę co się dzieje w mojej głowie. Moja rodzina i współpracownicy zauważyli że się zmieniam chyba na lepsze. Psychiatra zauważył problemy o których występowaniu nie miałem pojęcia np moje agresywne zachowania (ja i agresja - to niemożliwe - tak kiedyś myślałem). Szukam teraz jakiegoś ujścia dla tej "złej" energii i przy okazji poznania nowych ludzi dla przełamania fobii która nie jest u mnie zbyt silna - jakieś hobby (narazie stanęło na nurkowaniu). Polecam każdemu , dobry psychiatra naprawdę pomaga moim zdaniem. Rewelacja jak narazie.
Znalazłem stronę w internecie o zależności niedoboru magnezu w organiźmie i występowaniu różnych problemów psychicznych w tym i fobii społecznej. Zacząłem się faszerować magnezem i mam wrażenie że to bardzo pomaga. Człowiek jakiś taki mniej roztrzęsiony i bardziej opanowany w sytuacjach które kiedyś powodowały straszny stres.
Znalazłem stronę w internecie o zależności niedoboru magnezu w organiźmie i występowaniu różnych problemów psychicznych w tym i fobii społecznej. Zacząłem się faszerować magnezem i mam wrażenie że to bardzo pomaga. Człowiek jakiś taki mniej roztrzęsiony i bardziej opanowany w sytuacjach które kiedyś powodowały straszny stres.