15 Sty 2010, Pią 14:37, PID: 193367
Ja byłem parę razy to u mnie to wyglądało tak, że najpierw dzwoniłem do szpitala/ośrodka na izbę przyjęć, albo od razu prosto do rejestracji. Zależy jaki masz numer, z izby powinni przekierować. Rejestrowałem się telefonicznie i czekałem na wizytę jakieś 3 tyg. Po wizycie psychiatra mówiła, żebym się już zarejestrował. Także podchodzisz do rejestracji i rejestrujesz się od razu na następną wizytę, zależnie od tego co powie psychiatra. Niestety kolejka była długa, a ja przyszedłem chyba ostatni i czekałem ze 3 godz. To jest ten ból przy wizytach w NFZ.