31 Mar 2011, Czw 13:28, PID: 246489
Ja sobie nie wyobrażam. Trzęsę się cała i nie myślę, gdy się stresuję, a stres byłby wielki, gdyby ktoś patrzyłby mi na ręce. Gdyby już ktoś nieodpowiedzialny zaliczyłby mi te jazdy, to wstydziłabym się jeździć wśród ludzi i bałabym się dużych skrzyżowań i rond. Nie umiem przejechać obok rowerzysty lub narciarza, nie panuję nad rowerem/nartami, więc nieodpowiedzialne by było, gdybym wsiadła za kierownicę.
Ale każdy sam wie na co go stać.
Ale każdy sam wie na co go stać.