24 Lis 2015, Wto 18:04, PID: 490244
Chyba bliżej jestem do zdania pana "u siebie". U mnie raczej wszystko jest zawsze zaplanowane, o spontaniczne decyzje trudno, nie mam w sobie genu szaleństwa ani pewności siebie do takich zachowań.
A idę z podejściem że koniecznie trzeba się wreszcie uczyć tańczyć i koniecznie trzeba próbować. To zrobię na pewno, obawiam się że się sparzę raz czy dwa i będzie to dla mnie koniec na tę noc. I nie że nic się nie stanie bo już były takie imprezy. Nie chcę tego kolejny raz.
A idę z podejściem że koniecznie trzeba się wreszcie uczyć tańczyć i koniecznie trzeba próbować. To zrobię na pewno, obawiam się że się sparzę raz czy dwa i będzie to dla mnie koniec na tę noc. I nie że nic się nie stanie bo już były takie imprezy. Nie chcę tego kolejny raz.