02 Gru 2015, Śro 17:07, PID: 492600
Po tym jak pojawiła się w moim życiu depresja wiele osób odsunęło się ode mnie. Aktualnie po depresji nie ma śladu. W realu praktycznie nie mam z kim porozmawiać, nie mówię już o takich rzeczach jak pójście z kimś na piwo czy spacer, aby miło spędzić czas.
Jak do tej pory nie zawarłem z nikim głębszych wirtualnych znajomości, ale kiedy z kimś pisze to jestem szczery. Myślę, że taka wirtualna znajomość nie jest w stanie zmniejszyć poczucia samotności. Nie ma to jak rozmowa z drugim człowiekiem w cztery oczy.
Jak do tej pory nie zawarłem z nikim głębszych wirtualnych znajomości, ale kiedy z kimś pisze to jestem szczery. Myślę, że taka wirtualna znajomość nie jest w stanie zmniejszyć poczucia samotności. Nie ma to jak rozmowa z drugim człowiekiem w cztery oczy.