07 Sty 2016, Czw 15:43, PID: 504220
Cytat:W moim przypadku każda z tych powierzchownych znajomości kończyła zaraz po skończeniu kursu czy innego kółka. Krótko mówiąc nie ma co sobie robić specjalnych nadziei chociaż jest to zdecydowanie lepsze niż siedzieć w domu i pachnieć.
To jest głównie na rzeczy. Szukamy jakichś możliwości na poznanie nowych kontaktów, ale zapewne większość by chciała, żeby przerodziły się one w coś więcej niż "cześć-cześć". Ja zdobyłem sporo takich przelotnych znajomości w akademiku, ale są one tak naprawdę G warte, a to czego bym pragnął to jakaś szczera znajomość z codziennym albo prawie codziennym kontaktem, a nie rozmowa raz na miesiąc na jakiś small-talk. Więc pytanie nie powinno być gdzie, ale jak nawiązać kontakt z drugim człowiekiem. Powinno się też najpierw sobie postawić pytanie czy jakby się wróciło do tych czasów szkolnych/studenckich to czy byłoby się w stanie nawiązać jakąś dobrą znajomość. Bo jeśli odpowiedź brzmi "nie" to nie ma czego szukać na takich spotkaniach chyba, że trening na wychodzenie ze strefy komfortu. Ja wciąż jestem na studiach, a i tak nie potrafię nawiązać żadnego głębszego kontaktu i każdy powinien siebie zapytać czy on by potrafił.
Cytat:W takich miejscach najłatwiej o spotkanie kogoś, kto będzie nadawać na podobnych falach i będzie potrafił nas zrozumieć. Właściwie 95 % spotkanych przeze mnie osób była zdecydowanie bardziej intro niż ekstrawertyczna.
Gorzej jak nie potrafisz się dogadać z osobami introwertycznymi, a ciągnie cię do tych wygadanych ekstrawertyków jak mnie. Jeszcze gorzej, gdy uświadomisz sobie, że tacy ekstrawertycy mają zwykle w głębokim poważaniu kontakty z intro, bo ich również ciągnie do ekstrawertyków.
Cytat: rozmawiając na czacie
Chyba nie masz na myśli jakichś czatów typu wp, interia? Kiedyś próbowałem to nawet słowa nie udało mi się napisać.