07 Sty 2016, Czw 19:57, PID: 504290
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07 Sty 2016, Czw 20:00 przez Judas.)
Zacznijmy od tego Sasa, że ja już nie mam fobii od nie wiem kiedy. W dodatku sam pisałem takie poradniki jak wyjść z fobii, jak pomóc sobie itp.
To forum nie jest tylko etapem przejściowym by wyjść fobii i jak się jej już nie ma, to trzeba opuścić forum. To forum jest czymś więcej. Zrzesza się tu i poznaje się ludzi, by stali się kolegami, przyjaciółmi, by pograć w coś razem, porozmawiać, pośmiać się, i też popłakać.
Solidarność to nie jest trzymanie z "tymi" co ja. To jest trzymanie się z takimi jak ja. Bo poza fobią jesteśmy zwykłymi ludźmi, ze zwykłymi potrzebami, emocjami, problemami, a nie tylko znajomymi po fachu, jakim jest fobia.
~
I generalnie można wychodzić z tego samemu, tak, ale nie powinno się zostawiać tych słabszych, bo im właśnie tego oparcia potrzeba, nawet jak nie widać tego po nich i sami tak o sobie mówią, bo jest to tylko wynik samoobrony przed lękiem do ponownego niepowodzenia, gdy się kogoś takiego do czegoś namawia.
A bida prawdziwa to będzie, jak się serio ich zostawi, w dodatku odwróci bo oni tylko "lamentują w kółko".
To forum nie jest tylko etapem przejściowym by wyjść fobii i jak się jej już nie ma, to trzeba opuścić forum. To forum jest czymś więcej. Zrzesza się tu i poznaje się ludzi, by stali się kolegami, przyjaciółmi, by pograć w coś razem, porozmawiać, pośmiać się, i też popłakać.
Solidarność to nie jest trzymanie z "tymi" co ja. To jest trzymanie się z takimi jak ja. Bo poza fobią jesteśmy zwykłymi ludźmi, ze zwykłymi potrzebami, emocjami, problemami, a nie tylko znajomymi po fachu, jakim jest fobia.
~
I generalnie można wychodzić z tego samemu, tak, ale nie powinno się zostawiać tych słabszych, bo im właśnie tego oparcia potrzeba, nawet jak nie widać tego po nich i sami tak o sobie mówią, bo jest to tylko wynik samoobrony przed lękiem do ponownego niepowodzenia, gdy się kogoś takiego do czegoś namawia.
A bida prawdziwa to będzie, jak się serio ich zostawi, w dodatku odwróci bo oni tylko "lamentują w kółko".