16 Lis 2017, Czw 12:15, PID: 717044
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Lis 2017, Czw 12:48 przez Alexander Guard.)
Wątek w stylu weź się w garść na forum psychologicznym - ech, poziom w tym wypadku niewygórowany... Całe szczęście, iż sporo jednak, jak widać, zdaje sobie sprawę, że problem lęku społecznego nie jest taką prostą sprawą, jak dla autorki tematu (jaka notabene mogła nie mieć większego ze sobą problemu... < ).
Ale każdy ma jakieś swoje wymagania. Kobieta ich pozbawiona będzie też pozbawiona wymagań względem siebie samej i będzie chodziła brudna, brzydka i zaniedbana. Takiej jednak osobiście bynajmniej nie zechcę, gdyż właśnie mam owe wymagania.
Jasnym jest dla mnie to, że przez zwrot ma wymagania (kobieta wobec faceta) naturalnie nie miałeś w tym kontekście na myśli raczej małych. Tylko pytanie, czy sami mamy je w drugą stronę, wobec kobiet, raczej mniejsze i pociąga nas byle kobieta? , czy kobietami nas pociągającymi są te - po prostu mające czym nas pociągać? Jeżeli oczekujemy jednak czegoś nas kręcącego po kobiecie, nie dziwmy się, gdy te oczekują czegoś podobnego po nas mężczyznach, nawet jeśli jest to pani z kasy w Biedronce.
(12 Lut 2016, Pią 0:37)Zas napisał(a): No tak, ale z drugiej strony - wielu fobisiów jakąś robotę ma. Szlachcianki z bogatego domu by nie wyrwali, ale jakaś córkę rzemieślnika już mogli. A teraz to nawet nauczycielka albo pani z kasy w Biedronce ma wymagania.
Ale każdy ma jakieś swoje wymagania. Kobieta ich pozbawiona będzie też pozbawiona wymagań względem siebie samej i będzie chodziła brudna, brzydka i zaniedbana. Takiej jednak osobiście bynajmniej nie zechcę, gdyż właśnie mam owe wymagania.
Jasnym jest dla mnie to, że przez zwrot ma wymagania (kobieta wobec faceta) naturalnie nie miałeś w tym kontekście na myśli raczej małych. Tylko pytanie, czy sami mamy je w drugą stronę, wobec kobiet, raczej mniejsze i pociąga nas byle kobieta? , czy kobietami nas pociągającymi są te - po prostu mające czym nas pociągać? Jeżeli oczekujemy jednak czegoś nas kręcącego po kobiecie, nie dziwmy się, gdy te oczekują czegoś podobnego po nas mężczyznach, nawet jeśli jest to pani z kasy w Biedronce.