12 Sty 2016, Wto 19:41, PID: 506018
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12 Sty 2016, Wto 23:24 przez grego.)
odpowiedź jest chyba tak samo skomplikowana jak same kobiety. Albo jeszcze inaczej powiem ja ich do końca nie rozumie, a i osobiście zbytnio powodów do ich lubienia nie miałem. Ale wierze choć od niedawna, że porządnych tez jest wiele, jedną kochałem.
Ja kobietą zazdroszczę, że mają łatwiej np. w znalezieniu partnera, czy zaspokojeniu głupich potrzeb sexualnych, jak się kobiecie chce to puści oczko nawet do obcego faceta i gotowe, a na odwrót? Tylko burdele zostają. I nie sugeruje, że kobiety mają się puszczać na prawo i lewo bo tego nie lubię. Mają poprostu łatwiej
Ja kobietą zazdroszczę, że mają łatwiej np. w znalezieniu partnera, czy zaspokojeniu głupich potrzeb sexualnych, jak się kobiecie chce to puści oczko nawet do obcego faceta i gotowe, a na odwrót? Tylko burdele zostają. I nie sugeruje, że kobiety mają się puszczać na prawo i lewo bo tego nie lubię. Mają poprostu łatwiej