12 Sty 2016, Wto 3:37, PID: 505924
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12 Sty 2016, Wto 3:41 przez USiebie.)
"Mówiąc, że nie podejmujesz się wielu rzeczy, by oszczędzić sobie żalu w przypadku niepowodzenia..."
Eee, no co ty, ja mówię, że wegetuję przede wszystkim dlatego, że jestem totalnie leniwy.
"...mówisz tak naprawdę, że unikasz odpowiedzialności za swoje życie."
Nom, zresztą ewidentnie próbuję przerzucać ją na rodziców.
"prędzej uwierzyłbyś pewnie komuś, kto sobie wszystko idealnie poukładał niż komuś kto sam ze sobą walczy"
Eee tam, to nie wiesz, że jak ktoś sobie poukładał życie to tylko dlatego, że nie był aż tak bardzo do d*py.
Ale generalnie zgadzam się z Tobą, z w+ panami z jutuba często gęsto zresztą też, tyko co z tego. Szkoda klawiatury na mnie i tak nic nie dotrze.
"Mówisz, że niczego nie osiągnąłeś. To na pewno nieprawda."
Owszem prawda, chyba że zaczniemy na siłę wymyślać osiągnięcia godne dziesięciolatków i debili.
Eee, no co ty, ja mówię, że wegetuję przede wszystkim dlatego, że jestem totalnie leniwy.
"...mówisz tak naprawdę, że unikasz odpowiedzialności za swoje życie."
Nom, zresztą ewidentnie próbuję przerzucać ją na rodziców.
"prędzej uwierzyłbyś pewnie komuś, kto sobie wszystko idealnie poukładał niż komuś kto sam ze sobą walczy"
Eee tam, to nie wiesz, że jak ktoś sobie poukładał życie to tylko dlatego, że nie był aż tak bardzo do d*py.
Ale generalnie zgadzam się z Tobą, z w+ panami z jutuba często gęsto zresztą też, tyko co z tego. Szkoda klawiatury na mnie i tak nic nie dotrze.
"Mówisz, że niczego nie osiągnąłeś. To na pewno nieprawda."
Owszem prawda, chyba że zaczniemy na siłę wymyślać osiągnięcia godne dziesięciolatków i debili.